Archiwum 26 lutego 2004


lut 26 2004 Apatia:/
Komentarze: 5

Qrcze... dopadla mnie straszna apatia! czuje sie wiecznie zmeczona, zniechecona, ogolnie nie mam ani sily ani checi na nic... nawet na necie mi sie nie chce siedziec:/. ten 5 tydzien choroby dal mi mocno w kosc... juz mam dosyc stalego kaszlu, bolu gardla i glowy... wykancza mnie to ! zreszta antybiotyki praktycznie na pusty zoladek tez potrafia dopiec:/. bylam dzisiaj u kontroli i znowu zapisala mi antybiotyki.. ehh... ja chce zeby juz przeszlo!!!. no ale plusem w tym wszystkim jest to ze przez ten brak checi nie mam problemu z zachowaniem trzezwosci... taaa.. wracam ze szkoly klade sie na lozko i nie wstaje z niego az dopoki pies nie zacznie upominac sie o wyjscie:. nic nie jest w stanie mnie zdenerwowac... dlaczego? bo nie mam sily na nerwy... hehe... nawet grzebanie goscia po moich szawkach...

takie_nicc : :