lut 26 2004

Apatia:/


Komentarze: 5

Qrcze... dopadla mnie straszna apatia! czuje sie wiecznie zmeczona, zniechecona, ogolnie nie mam ani sily ani checi na nic... nawet na necie mi sie nie chce siedziec:/. ten 5 tydzien choroby dal mi mocno w kosc... juz mam dosyc stalego kaszlu, bolu gardla i glowy... wykancza mnie to ! zreszta antybiotyki praktycznie na pusty zoladek tez potrafia dopiec:/. bylam dzisiaj u kontroli i znowu zapisala mi antybiotyki.. ehh... ja chce zeby juz przeszlo!!!. no ale plusem w tym wszystkim jest to ze przez ten brak checi nie mam problemu z zachowaniem trzezwosci... taaa.. wracam ze szkoly klade sie na lozko i nie wstaje z niego az dopoki pies nie zacznie upominac sie o wyjscie:. nic nie jest w stanie mnie zdenerwowac... dlaczego? bo nie mam sily na nerwy... hehe... nawet grzebanie goscia po moich szawkach...

takie_nicc : :
VampireVoodoo
28 lutego 2004, 21:27
a mi sie nie chce wracac do domu - szczegolnie na noc :P pozdrawiam
Hith
28 lutego 2004, 16:08
Popieram poprzednika!!! Jedzonko to podstawa:) Jak nie będziesz się zdrowo odżywiać to choróbsko dalej będzie Cię męczyło!!! Skoro chcesz wyzdrowieć musisz zacząć jeść!!! Zobaczysz, że przejdzie Ci ten stan. Zbliża się wiosna, zrobi się cieplutko... Będzie dobrze-musi być!!!!
dyingbride
27 lutego 2004, 09:54
choroba chorobą, bez umniejszania jej wpływu na Twoje samopoczucie, ale jak TY masz dziewczynko czuc sie dobrze skoro Twoj zoładek pusty??
Ponura
26 lutego 2004, 21:02
aaa... a co do spania po szkole, to normalne... tak teraz spędza czas 74% uczniow po powrocie do domu... :] pozdrawiam ...dawno u mnie nie byłaś...
panna nikt
26 lutego 2004, 18:46
yyyy... no i widac zmeczenie... zapomnialam ze niedokonczylam zdania... hehe mialo byc: "nawet grzebanie goscia po moich szawkach nie jest w stanie wyprowadzic mnie z rownowagi..."

Dodaj komentarz