Archiwum 15 grudnia 2003


gru 15 2003 przed snem?
Komentarze: 2

przed snem? kto wie? ostatnio znowu mam klopoty z zasypianiem ale dzisiaj mam goraczke i czuje sie na tyle zmeczona ze mysle tylko o jednym - łużko !

 

tak sobie pomyslalam i postanowilam to zapisac... czym ja sobie zasluzylam ze innym na mnie zalezy? czym sobie zasluzylam ze dostalam wspaniale dziecinstwo? czym sobie zasluzylam ze do tak dlugiego momentu mialam wspaniale zycie? nie wiem.... w zasadzie niczym... po prostu ... tak po prostu... czy ktos mnie zrozumial? pewnie nikt:/

 

siedze przed komputerem w samym krotkim rekawku, przy otwartym oknie... jest mi strasznie goraco... i do diabla po co ja to pisze?! taa... po co? moze ktos mi na to odpowiedziec? chyba nikt oprocz mnie samej... nikt... tak samo jak z cala reszta seria pytan...

 

jak sie czuje? tego tez nie wiem... chyba troche zaluje ze nie pojechalam na to spotkanie... ale w sumie to wiem ze jak bym byla tam to zalowalabym ze pojechalam... pokrecone nie? pewnie jak ja cala...

 

slychac tylko "ola! ola! wylacz ten komputer!" hehe... jakby to dalo jakas roznice... jakby to mialo pomoc... tylko niepotrzebnie irytuje... wylacze jak skoncze pisac notke... taaa... ale ona nawet nie wie ze cos pisze... hehe... dziwna kobieta... dziwni ludzie...

 

"ludzie sa dziwni, gdy jestes obcy

twarze sa wstretne, gdy jestes sam

te glupie dziwki, zadna Cie nie chce

nierowny chodnik rade Ci dal

 

nie znam Cie...

z deszczu wylania sie twarz

nie znam Cie...

czy choc nazwisko masz?"

 

Jim Morrison

 

co ja chcialam jeszcze napisac... w sumie to nie pamietam... hmm... mysl... mysl... ola mysl...  a jednak nie wymysle... nie przypomne sobie.... a za ok. 15 minut zacznie sie nowy dzien... ta... nowy nudny dzien... znowu dam innym szanse wyladowania sie na kims.. znowu sama bede szukala sposobu wyladowania sie... ehh... jakie to wszytsko bez sensu... ta cala egzystencja... a moze to tylko pozory?kto wie... kto wie?

 

PA!

takie_nicc : :